8. O tym jak użytkownicy
obserwowali ustosunkowanie się do mnie mojego kierownika świadczy
następujący dowód:
Dowód 13
Z zeznań pani
Agnieszka Maćko przed komisją antymobbingową z 27.06.05 r. :
strona 51
“Monika
Białko: Jakie stosunki panują między p. Wietrzykowskim,
a jego przełożonym, czyli p. Białobrzeskim?
Agnieszka Maćko:
Ja mogę powiedzieć jako osoba z zewnątrz, która na to
patrzy, że był to stosunek raczej chłodny.
Anna Wetulani. Chłodny
(...) ale chłodny służbowy, czy chłodny w ogóle?
Agnieszka Maćko:
To znaczy potem miał się wypowiedzieć, co do terminu,
to Pan Białobrzeski powiedział: To niech mi Pan ostatecznie
powie, kiedy to będzie zrobione! Niech Pan zadeklaruje”.
Nie było to na takiej zasadzie, żeby powiedział - Powiedz
Waldek, czy będziesz mógł to zrobić?”
Z zeznań pani
Biany Smolarkiewicz przed komisją antymobbingową z 27.06.05 r.
:
strona 54
“Monika
Białko: Czy zaobserwowała pani coś w relacjach p.
Wietrzykowskiego z przełożonym.
Biana
Smolarkiewicz: Nie spotkałam się nigdy z takim dosyć
napastliwym, może to za dużo, ale to chyba odda. Właściwie
wydawało mnie się to takie trochę uszczypliwe, takie zimne.”
Monika Białko: Służbowy,
a nawet jak Pani powiedziała napastliwy.
Biana
Smolarkiewicz: Tak, może to za mocno powiedziane, ale tak
nawet w pewnym momencie mi samej, żeby nie chciała być tak
traktowana. To znaczy nie chciałabym, żeby się do mnie w ten
sposób przełożony zwracał.
Z zeznań pana
Ireneusza Białobrzeskiego przed komisją antymobbingową z
24.05.05 r. :
strona 19:
“Po
tych zmianach organizacyjnych było tak, że było szereg
pracowników, którzy przez pana dyrektora Hanysa nie byli, że
tak powiem ulokowani w strukturze”
strona 24:
“To
był dwutygodniowy termin. To znaczy to był termin wyznaczony
przez pana Hanysa. Nie był to mój termin, ja długo dyskutowałem
z panem Hanysem, ale ostatecznie stanęło na tym, że tak ma być”
strona 27:
“Generalnie
rzecz biorąc była wcześniej być może sytuacja, w której
wziął udział pan Wietrzykowski w jakimś pokazie systemu
(projekt informacji przestrzennej) i ocenił go bardzo
negatywnie. I wtedy też nie ukrywam, że swoją opinię wyraziłem,
że według mnie to może też zaskutkować jakąś negatywną
docelową sytuacją jego w Wydziale”
|
9. O niedopuszczalnym
działaniu Komisji Antymobbingowej świadczy następujący dowód:
Dowód 11
Z zeznań pana
Rafała Hanysa przed komisją antymobbingową z 24.06.05 r. :
strona 41
“Mieczysława
Drużbicka: To jest ważne do ustalenia, żebyśmy później
miały argumenty do odparcia (...)”.
strona 42
“Rafał
Hanys: Ale on na dzień dzisiejszy nie wykonał tego co
miał . Co ja mu mogę zlecić? Mogę mu zlecić takie prace, co
do których jest mi obojętne, kiedy ta praca zostanie wykonana.
Mieczysława Drużbicka:
Ale dla takich to nie ma miejsca w naszym Urzędzie.
(słowa wypowiedziane przez przewodniczącą Zakładowych Związków
Solidarność”).
Rafał Hanys: No
właśnie, to co ja mam z nim zrobić?
strona 44
Monika Białko: Mam
nadzieję, że nie będzie pan podejmował jeszcze tej decyzji
przez wakacje w stosunku do pana Wietrzykowskiego.
strona 45
“Mieczysława
Drużbicka: Pana Irka znam już 10 lat i to jest wyjątkowo
spokojny człowiek i jego oskarżać o mobbing to jest po prostu
śmiech.
Rafał Hanys:
Zgadza się.”
strona 46
“Monika
Białko: I teraz chyba trzeba odczekać, jeżeli Pan ma
rzeczywiście taki pomysł, żeby go zwolnić na to jak zostanie
zakończona ta sprawa.” (porady psychologa, jak
usunąć Wietrzykowskiego z pracy)
strona 46
“Monika
Białko: Ustalimy jakiś termin na dokonanie zmian i wtedy
się jeszcze spotkamy tylko raz, jeżeli nie będzie możliwości
zmian, to wtedy Pan będzie miał tu wolną rękę.”
|
W styczniu 2006 r.
program PismaSQL miał się stać programem obowiązującym w całym
Urzędzie Miejskim Wrocławia, cytuję z projektu pisma okólnego
Prezydenta Wrocławia ze stycznia 2006 r.):
“Na
podstawie § 53 ust. 1 pkt 9 Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 22
grudnia 1999 roku w sprawie instrukcji kancelaryjnej dla organów gmin
i związków międzygminnych (Dz.U. Nr 119 poz. 1319 ze zm.) oraz §
25 pkt. 2 Zarządzenia Nr 3671/04 Prezydenta Wrocławia z dnia 1 września
2004 roku w sprawie Regulaminu Organizacyjnego Urzędu Miejskiego Wrocławia
ze zm. W celu ujednolicenia zasad rejestracji korespondencji w Urzędzie
Miejskim Wrocławia, zwanym dalej Urzędem, wprowadza się obowiązek
stosowania programu komputerowego PISMA SQL zgodnie z zasadami określonymi
z niniejszym Piśmie Okólnym”.
Z drugiej strony
program PismaSQL był ciągle zwalczany przez dyrektora Hanysa, gdyż
chciał on wprowadzić do Urzędu swój system, jednak rozstrzygnięte
przetargi, w styczniu 2003 r., a następnie w czerwcu 2005 r., nic
konkretnego nie przynosiły, żadnych efektów pracy związanej z tymi
przetargami.
Zespół ISO był
już zniecierpliwiony zbyt długim oczekiwaniem na nowy system pana
Hanysa (zespół czekał już od września 2004 roku), a brak
konkretnych efektów zniechęcał do dalszego czekania.
Zespół
zdecydował, że to właśnie mój system PismaSQL stanie się tym
wiodącym i obowiązującym systemem dla Urzędu Miejskiego Wrocławia,
tym bardziej, że spełniał wymogi tego zespołu, ponieważ jest już
wdrożony w Urzędzie, jest niezawodny, korzysta z najnowszych osiągnięć
informatycznych amerykańskiej firmy Borland (światowego lidera w
tworzeniu oprogramowania). Jest prosty w użytkowaniu, darmowy, bez
potrzeby licencji na instalację na stanowisku użytkownika. Korzysta
z relacyjnej bazy danych SQL i darmowego serwera mySQL, o wysokich
parametrach użytkowych i bardzo dobrych osiągach, nie potrzebujący
licencji na przyłączanie dodatkowych użytkowników do bazy danych.
System PismaSQL posiada już wyrobioną, wysoką opinię wśród użytkowników
Urzędu i wysoką klasę w tego rodzaju oprogramowaniu.
Wbudowany jest już ponadto w strukturę organizacyjną Urzędu
Miejskiego Wrocławia i całkowicie z nią zgodny, skąd wiążą się
niskie koszty eksploatacji tego systemu wynikające z samego
przystosowania do tej struktury. System PismaSQL jest również całkowicie
dostosowany do specyfiki pracy Urzędu i sprawdził się, bo pracuje w
nim, bez awarii, już 3 lata. Tego nie można powiedzieć o nowym
systemie, który chciał (od 2003 r.) i chce nadal zakupić (2005 r.,
2006 r.) pan Rafał Hanys za duże pieniądze. Nie wiadomo też, jak
system pana Hanysa, sprawdzi się w warunkach Urzędu i czy nie stanie
się jedynie źródłem niegospodarności przeznaczonych na jego zakup
środków z budżetu Wrocławia.
Ponadto Urząd
Miejski nie wyczerpuje wszystkich możliwości systemu PismaSQL i dużo
funkcji tego systemu jest jeszcze przez użytkowników nie poznanych i
niewykorzystanych. Oprócz samej obsługi obiegu dokumentów, umożliwia
on rejestrację pism wejściowych i wyjściowych dla obsługi
wszystkich sekretariatów biur i wydziałów Urzędu Miejskiego Wrocławia,
w tym Biura Prezydenta, obsługę rejestracji listów i kurierów dla
Kancelarii Głównej Urzędu, obsługę rejestracji spraw prowadzonych
w Urzędzie, obsługę rejestracji spraw prowadzonych przez radców
prawnych i wiele innych funkcji). Poza tym zapewnia kilka milionów
rejestracji dokumentów rocznie, obsługę kilkuset użytkowników
pracujących jednocześnie, obsługę nie tylko całego Urzędu
Miejskiego Wrocławia i kilku jego podjednostek, jak jest w tej
chwili, ale ujęcie całej działalności Urzędu i wszystkich
podjednostek w jeden zintegrowany system dotyczący rejestracji i
przetwarzania danych. W pełni korzysta również z technologii
internetowych, jak na przykład internetowe powiadamianie klienta o załatwionej
sprawie, funkcja dostępna nawet przez telefon komórkowy. Spełnia
wymogi europejskiego certyfikatu jakości ISO, do czego został
przystosowany.
Administracja
systemem (dla całego Urzędu Miejskiego Wrocławia i podjednostek),
jego serwis i dostosowanie do ciągle zmieniających się wymagań użytkowników
oraz rozbudowa o dalsze funkcjonalności wykonuje tylko jeden
pracownik Urzędu (informatyk-programista) znający się na tym
systemie. Daje to bardzo duże możliwości użytkowe systemu przy również
bardzo dużych oszczędnościach w jego eksploatacji.
Pan Rafał Hanys
już od 2003 r. prowadzi politykę dezinformacyjną dotyczącą
prawdziwych walorów i cech użytkowych systemu PismaSQL oraz
dyskredytacji autora tego systemu.
W związku z powyższym,
jasnym staje się fakt, dlaczego pan Hanys chciał mnie usunąć nie
tylko z Wydziału Informatyki, ale także z Urzędu Miejskiego.
Wraz z moim odejściem
dalsze prace nad rozwojem systemu PismaSQL zostały definitywnie
wstrzymane.
W aktach Sądowych
znajduje się dokument dotyczący ogłoszenia przetargowego na system
obiegu dokumentów z czerwca 2006 r. zatytułowany następująco:
“Specyfikacja
istotnych warunków zamówienia na opracowanie i wdrożenie systemu
Elektronicznego Obiegu Dokumentów w Urzędzie Miejskim Wrocławia w
trybie przetargu nieograniczonego poniżej 60 000 Euro z 20.06.2006 r.”.
Numer referencyjny
nadany przez Zamawiającego – ZP/PN/106/2006/WIN. Ogłoszenie
o zamówieniu opublikowano na portalu internetowym, stronie
internetowej i w siedzibie Zamawiającego (Wydział Informatyki Urzędu
Miejskiego Wrocławia) w dniu 20 czerwca 2006 r.”.
Jak z tego wynika, w
niespełna dwa miesiące od mojego usunięcia z pracy, pan Hanys ogłosił
nowy przetarg na system, którego przetarg rozstrzygnął już w
styczniu 2003 r. i w czerwcu 2005 r. Całe trzy lata pracowała firma
pana Hanysa, a efektów nie widać było. Ciekawe, jaka to była
firma?
Analizując
specyfikację zamówienia na systemu Elektronicznego Obiegu Dokumentów
znajdujemy najciekawszy fragment tego zamówienia, cytuję:
·
wykonawcy
zostanie przekazana kompletna dokumentacja systemu PismaSQL: użytkownika
i administracyjna (które sam opracowałem),
·
zaimplementowanie
całej funkcjonalności systemu PismaSQL w nowej aplikacji nie jest
niezbędne (sam je opracowałem)
·
aplikacja
zastąpi aktualnie użytkowany system PismaSQL (zniszczenie wielu lat
mojej pracy)
< 1
2 3 4
5 6 7
8 9
Zobacz też