net3plus  Wiadomości

 
 

14 czerwca 2011

 
 
Relikt z PRL (2)

Wrocław, dnia 14.06.2011 r.

Waldemar Wietrzykowski
ul. Jabłeczna 38/1
50-539 WROCŁAW

Pan
Marek Teleńczuk
Prezes Spółdzielni Mieszkaniowej
"HUBY"

ul. Ciepła 20a
50-524 Wrocław

 

Pawilony handlowe przy ul. Ciepła 24 we Wrocławiu  (rok 1999)
Pawilony handlowe przy ul. Ciepła 24 we Wrocławiu w czasie ocieplania
budynku  (rok 2011)
Puste miejsce po usuniętym w czasie ocieplania budynku
drugim pawilonie (rok 2011)
Puste miejsce po usuniętym w czasie ocieplania budynku
drugim pawilonie (rok 2011)
Puste miejsce po usuniętym w czasie ocieplania budynku
drugim pawilonie (rok 2011)
Pawilon handlowy przy ul. Ciepła 24 we Wrocławiu po ociepleniu
budynku  (rok 2011)
Pawilon handlowy przy ul. Ciepła 24 we Wrocławiu po ociepleniu
budynku  (rok 2011)
Pawilon handlowy przy ul. Ciepła 24 we Wrocławiu po ociepleniu
budynku  (rok 2011)

Odpowiadając na pismo z dnia 16.06.2011 roku, znak pisma SM/532/2011, pragnę poinformować, że treść tego pisma jest dowodem na to, iż obciąża mnie Pan bezprawnie od 1 lipca 2009 roku fakturami VAT. Za bezumowne użytkowanie terenu nie nalicza się podatku VAT – informacja z Urzędu Skarbowego (Ustawa z dnia 11 marca 2004 roku o podatku od towaru i usług). W związku z tym zwracam się z uprzejmą prośbą o korektę wszystkich moich należności od dnia 1 lipca 2009 roku. Ponadto odszkodowanie od bezumownego użytkowania terenu jest, zgodnie z unormowaniem prawnym, równoważne cenie rynkowej czynszu dzierżawnego, a nie 150 % pewnej kwoty. W tej chwili stanowi to podstawę ustalenia wysokości obciążenia na drodze sądowej.

Moje pismo z dnia 14 czerwca 2011, było wyrazem mojej kolejnej próby ugody z Panem, w tym przypadku w celu uregulowania powstałego zadłużenia na rzecz Spółdzielni z powodu nieczynnego sklepu, lecz podobnie jak i poprzednie próby ugody Pan odrzucił.

Podkreślić należy, iż Pan, wiedząc od samego początku, że teren nie jest handlowy i obciążony planami budowy (protokół z rozprawy sądowej sygn.akt I C 374/10), a także nie informując mnie o tym, w pełni świadomie wydał mi zgodę na zabudowę pawilonu handlowego na tym terenie, doprowadzając tym samym do obecnego stanu rzeczy.

Bezspor nym jest, że to Pan sam zaproponował mi lokalizację (Ciepła 24) na postawienie pawilonu handlowego i wyraził na nią zgodę, choć było Panu wiadomym, że nie jest to teren handlowy i obciążony planami budowlanymi (protokół z rozprawy sądowej sygn.akt I C 374/10). Gdybym o tym wiedział, wybrałbym inną lokalizację w innej spółdzielni, gdyż miałem wówczas możliwości wyboru innych lokalizacji.

Wskazać należy, że własność terenu, na którym znajduje się obecnie pawilon, został obecnie przepisany z własności Spółdzielni Mieszkaniowej “HUBY” na współwłaścicieli przyległego budynku (Protokół z rozprawy sądowej z dnia 22 czerwca 2010 roku, sygn. akt: I C 374/10), którzy już od samego początku (pismo z dnia 3 lutego 2000 roku) nie mieli nic przeciwko lokalizacji mojego sklepu, ale sprzeciwiają się zdecydowanie planom budowlanym Spółdzielni na ich terenie.

Przypomnieć należy, że obecnie wysokość mojego zadłużenia na rzecz Spółdzielni jest w drodze postępowania apelacyjnego oraz postępowania Sądu I Instancji i nie może być przedmiotem żądania jego natychmiastowego uregulowania. Jest to kwota spor na.

Wszystkie okoliczności i fakty przemawiają za przyjęciem hipotezy, iż prawdopodobnie do Pana wyłącznej inicjatywy należy wyżywanie się na mojej rodzinie, wyniszczanie jej za wszelką cenę i niedopuszczanie teraz do jedynego miejsca naszego utrzymania, a członkowie spółdzielni nie mają w tym żadnego udziału. Takie wyniszczanie mnie i mojej rodziny trwa już 14 lat i doprowadziło praktycznie do wyniszczenia zarówno psychicznego i egzystencjonalnego mojej rodziny. W związku z tym jestem skłonny do sądowego dochodzenia osobiście tylko od Pana zadośćuczynienia na drodze sądowej. Ponadto skłaniam się do poinformowania ogólno- krajowych mediów o krzywdzie, jaką od Pana doznałem.

Zawsze byłem skłonny do ugody z Panem i otwarty na wszelkie obopólnie satysfakcjonujące rozwiązania, które były odrzucane, ale jest kres ludzkiej wytrzymałości.

Z poważaniem

Waldemar Wietrzykowski

Do wiadomości:

Rzecznik Praw Obywatelskich, Al. Solidarności 77,00-090 Warszawa

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Zobacz też

 
 
 

 © 2011 net3plus