8/ W sprawie utajnienia wielu miejsc w spisanych z nagrań płyty CD przez Pozwanego zeznaniach świadków przed komisją antymobbingową z 2005 r. i dostarczenie, tak spreparowanego dokumentu, Wysokiemu Sądowi i Powodowi.
Protokół spisanych zeznań świadków przed komisją antymobbingową w wielu miejscach jest przez Pozwanego utajniony, w celu utrudnienia dojścia do prawdy, szczególnie w miejscach drażliwych dla Pozwanego i niemożliwy do weryfikacji przez Powoda z powodu braku płyty CD. Z powyższego powodu Powód nie był w stanie również sprawdzić, czy wszystkie rozmowy były spisane z płyty CD.
Dowód:
Dowód na powyższe stwierdzenie przedstawię w formie przykładów pobranych ze spisanych przez Pozwanego nagrań z płyty CD.
Z zeznań pana Hanysa:
- „MD. To jest ważne do ustalenia, żebyśmy później miały argumenty do odparcia (...)”.
- „Tym bardziej, że prace były tak zaplanowane, że on ma wykonać, uporządkować przynajmniej ten numer (...) to jest inne środowisko, podpis elektroniczny, czyli Lotus (...)(...). Na dzień dzisiejszy doszliśmy do takiej sytuacji, w której ja mam przygotowane w lotusie środowisko, w którym jeszcze nic nie nam, to proszę mi powiedzieć, jaki jest sens robienia tego, skoro mogliśmy to od razu w tym środowisku.”.
Z zeznań pana Złocha:
- „AW. Ale Pan mówi, że pan ma to gotowe. (...) Jest gotowe już od bardzo dawna.”
- „AW. A z panem Hanysem, jak Panu się współpracowało? Wcale nie chciał brać pod uwagę, powiedzmy, potrzeb organizacji, tylko patrzył na (...) tylko i wyłącznie (...).”
Z zeznań pana Okulowskiego:
- „Jeśli chodzi z kolei o pana Hanysa, on ma wybitnie osobowościowe, bo ja od niego (...), jest chamskim człowiekiem, ma takie zagrywki, że tak powiem niezbyt przyjemne, niezbyt dyplomatyczne. No i mało ma (...).”.
Czy te znaki (...) mają pomóc Wysokiemu Sądowi i Powodowi w wyjaśnieniu sprawy, czy są manipulacyjną próbą podania Wysokiemu Sądowi i Powodowi takich informacji, jakie chce Pozwany, aby były przekazane. Nie udostępnienie płyty CD przez Pozwanego uniemożliwiło poznanie całej prawdy, związanej z tą sprawą sądową.
9/ W sprawie nie udostępnienia dokumentów dotyczących pana Rafała
Hanysa.
Dowód:
Do tej pory nie dostarczono mi: CV pana Hanysa, jego świadectw pracy oraz dyplomów ukończenia studiów - kluczowych dokumentów dla wyjaśnienia czy Pan Rafał Hanys posiadał i posiada doświadczenie programistyczne i odpowiednie kwalifikacje niezbędne do oceny mojej pracy zawodowej i jest w stanie zrozumieć tą pracę, którą wykonywałem.
Skutkiem tego niezrozumienia mojej pracy była nieuzasadniona postawa pana Hanysa polegająca między innymi na nieustannym krytykowaniu, poniżaniu i wykazywaniu niezadowolenia z tej pracy (niepotwierdzona opinią użytkowników), co doprowadzało do alienacji mnie z zespołu pracowników i ostatecznie do zwolnienia mnie z pracy.
10/ W sprawie zeznawania nieprawdy o swoim wykształceniu przez pana Hanysa przed Sądem.
Dowód:
Otrzymałem od pracodawcy oświadczenie (w załączniku nr 6), iż pan Hanys ma ukończoną tylko Politechnikę Zielonogórską, nie zaś, jak to zeznał przed Wysokim Sądem, pan Hanys i napisał Pełnomocnik w piśmie Pozwanego, dwie Politechniki.
Dyplomy natomiast, jakie pan Hanys dołączył do pisma Pozwanego, dotyczą roku 2004 i 2005 i dowodzą, że z chwilą obejmowania stanowiska w roku 2003 r. (w czasie reorganizacji Wydziału Informatyki) żadnego takiego dyplomu nawet nie posiadał.
Po drugie, każdy wie, że dyplomy takie są jedynie dyplomami uznaniowymi dla dyrektora i nic nie mają wspólnego z jego kwalifikacjami. Panu Hanysowi takie dyplomy przyznała prywatna instytucja, redakcja CIO (magazyn dyrektorów IT), sponsorowana przez firmy prywatne, które, bądź co bądź, pan Hanys utrzymuje również z pieniędzy samorządowych. Inaczej mówiąc, Pan Hanys pompuje w budżety tych firm pieniądze samorządowe, a nagrody CIO są wyrazem podziękowaniem za to. Każdy specjalista IT widzi to nazbyt wyraźnie. Widać tu, jak na dłoni, związek publiczno-prywatny.
Zacytuję tu wypowiedź Pana Hanysa ze strony internetowej http://cio.cxo.pl/news/93481.html
magazynu dyrektorów IT (CIO). O pracy w administracji mówi:
"Na początku trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, czy chcę w tym urzędzie tylko przeżyć, czy coś faktycznie zrobić. Jeżeli ktoś zaczyna się w pracy bać, to nie ma możliwości, aby coś zdziałał. Druga sprawa, to dobry pomysł na rozwój IT.
A pieniądze? To nie jest największy problem, one zawsze się znajdą". Pomysł na sukces pana Hanysa pochodzi wprost ze szkoły średniej, tak jak i zresztą jego doświadczenia programistyczne, co ujawnił przed Sądem. Jak widać, kosztem budżetu samorządowego, nie mając żadnego doświadczenia i odpowiednich kwalifikacji w zarządzaniu tak dużą strukturą IT Urzędu Miejskiego Wrocławia, pan Hanys realizuje w sposób nieskrępowany swoje pomysły i buduje szklane wizje komputeryzacji Urzędu Miejskiego Wrocławia, ku uciesze firm zewnętrznych, które są bardzo zainteresowane zachowaniem takiego stanu rzeczy. Nie ponosi przy tym żadnego osobistego ryzyka, bo to nie są jego pieniądze, a pieniądze samorządowe (ciężkie miliony złotych), i w razie czego nie on straci, a straci samorząd Wrocławia, a do prawdziwego menadżera jest mu bardzo daleko i nie sprawdził się nawet w takich firmach jak ABB i Dialog, i wstydzi się swoich akt osobowych przed ich ujawnieniem. Nie wiem tylko, kto poniesie odpowiedzialność za pomysły pana Hanysa i roztrwonione już 30 mln. zł.
Reasumując:
Pozwany nie tylko, że nie był w stanie uchylić mojego Pozwu, ale sam zaczął bronić się metodami niedopuszczalnymi, jak manipulacją, utajnianiem i świadczeniem nieprawdy.
mgr inż. Waldemar Wietrzykowski
Do pisma dołączam:
1. Szósta strona z protokołu nr 1 z prac komisji antymobbingowej z dnia 03.10.2005 r.
2. Nie okrojona strona dokumentu z moich akt osobowych oznaczona nr 94
3.
a. Wniosek do Urzędu Miejskiego Wrocławia o udostępnienie kopii oryginału Organizacyjnego Wydziału Informatyki z dn. 01.08.2003 r.
b. Załączniki nr 1 i nr 2 Regulaminu Organizacyjnego Wydziału Informatyki z 01.08.2003 r. w wersji oryginalnej oraz przekazanej przez Pełnomocnika Pozwanego.
4.
a. Wniosek do Urzędu Miejskiego Wrocławia o udostępnienie kopii oryginału Regulaminu Organizacyjnego Departamentu Obsługi i Administracji z 2 stycznia 2006 r.
b. Kopie stron: tytułowa, 1, 24, 25, 26, załącznik Nr 5, część załącznika Nr 7, Regulaminu Organizacyjnego Departamentu Obsługi i Administracji obowiązujący od 2 stycznia 2006 r. w Wydziale Informatyki.
c. Potwierdzenie wpłaty (za kopię regulaminu)
5.
a. Wniosek do Urzędu Miejskiego Wrocławia o wydanie oświadczenia, czy istnieje postać elektroniczna (zgodna z oryginałem) Regulaminu Organizacyjnego Wydziału Informatyki i czy jest dostępna w sieci komputerowej.
b. Oświadczenie Urzędu Miejskiego Wrocławia, iż postać elektroniczna regulaminu Wydziału Informatyki nie jest umieszczona na stronach internetowych, ani też w wewnętrznej sieci Urzędu.
6.
a. Wniosek do Urzędu Miejskiego Wrocławia o udostępnienie CV, świadectw pracy i dyplomów ukończenia studiów pana Rafała
Hanysa.
b. Decyzja Nr 1/06/WPR Prezydenta Wrocławia z 12.10.2006 r.o nie udostępnieniu tych dokumentów
c. Odwołanie od decyzji Nr 1/06/WPR Prezydenta Wrocławia
Na moje odwołanie do tej pory nie otrzymałem odpowiedzi
< 1 2
Zobacz też